Kontynent południowoamerykański szczyci się z miłości do piłki nożnej, ale do niedawna jeden kraj uchodził za wyjątek. Wenezuela słynęła z ropy naftowej, baseballu, znakomicie skaczącej Yulimar Rojas, telenowel, najwyższego wodospadu świata czy... siedmiu zwycięstw w konkursach piękności Miss Universe. Dopiero teraz ten trend zaczyna ulegać zmianie za sprawą wyników dorosłej reprezentacji. Ta niedawno zatrzymała Brazylię i po raz pierwszy w dziejach stoi przed szansą historycznego awansu na mistrzostwa świata.